90 lat temu umarł jeden z najbardziej znanych Opocznian – Włodzimierz Perzyński, powieściopisarz, nowelista, autor sztuk teatralnych, poeta, zwany przez przyjaciół Perzem.
Wielu mieszkańców Opoczna pamięta na pewno dom zwany „domem Perzyńskiego” znajdujący się niegdyś na placu Jana Kilińskiego. W nim właśnie 6 lipca 1877 r. przyszedł na świat Włodzimierz Perzyński. Był synem Henryka Perzyńskiego (sekretarza miejscowego magistratu, wydawcy i dziennikarza) oraz Leokadii z Bogatków. Uczył się w szkole średniej w Warszawie i Petersburgu. W 1896 r. rozpoczął samodzielną pracę dziennikarską w redagowanym przez ojca „Dzienniku dla Wszystkich i Anonsowym” w Warszawie. Potem studiował w Krakowie na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale go nie ukończył. Zainteresował go świat cyganerii artystycznej. Zaczął, jak sam mówił, „studiowanie życia na gorącym uczynku”. Chadzał do cukierni Michalika oraz na słynne herbatki Ignacego Sewera Maciejowskiego. Przyjaźnił się z Janem Augustem Kisielewskim, Stanisławem Przybyszewskim, Tadeuszem Żeleńskim.
W latach 1899-1901 wiele podróżował, zwiedził Włochy, Francję, Egipt. W 1901 r. został członkiem redakcji „Głosu Narodu”, gdzie pisał krótkie dowcipne felietony. Debiut literacki Perzyńskiego przypadł na 1898 r. Jego wiersze liryczne zamieszczane były w krakowskim „Życiu”. W 1901 r. wydał pierwszy i jedyny tomik poezji. W 1905 r. zamieszkał w Warszawie i rozpoczął współpracę z „Tygodnikiem Ilustrowanym”. W kolejnych latach wydał dwa tomy nowel z opowiadaniami, humoreskami, szkicami i miniaturami fabularnymi.
Talent komediopisarski odkrył w nim Tadeusz Pawlikowski, dyrektor krakowskiego teatru. W 1904 r Perzyński zadebiutował jako autor sztuki „Lekkomyślna siostra” wystawionej we Lwowie. Perzyński był piewcą Warszawy, w której na stałe osiedlił się w 1913 r. Wynajmował skromny pokój w Hotelu Saskim przy ul. Koziej. Brał udział w literackim i teatralnym życiu stolicy. Współpracował z Teatrem Małym, Teatrem „Komedia”, Teatrem Polskim.
Wkrótce dotknęła go choroba. Na skutek postępującej głuchoty stopniowo wycofywał się z życia. Dla niego, który, jak pisał A. Grzymała-Siedlecki „tyle rzeczy, tyle dla swej sztuki poznawał przez ucho” była to tragedia. Zmarł na dyfteryt 21 października 1930 r.
Pozostawił po sobie wiele sztuk teatralnych, które do dzisiaj znajdują się w repertuarze wielu teatrów. Do najbardziej znanych należą „Lekkomyślna siostra“, „Aszantka“, „Szczęście Frania”, „Idealiści”, „Polityka“, „Uśmiech losu”.
W Opocznie o Włodzimierzu Perzyńskim, „pisarzu znakomitym”, ale jednocześnie „pisarzu zapomnianym” przypomina jego pomnik ufundowany w 50. rocznicę śmierci, w 1980 r. według projektu Adolfa Tomasika. Nastąpiło to równocześnie z nadaniem imienia ulicy, na której stoi. A o domu, w który się urodził przypominają już jedynie fotografie.
Złożeniem kwiatów pod pomnikiem rocznicę śmierci Włodzimierza Perzyńskiego upamiętniła delegacja złożona z zastępcy burmistrza Opoczna – Tomasza Łuczkowskiego, dyrektora Biblioteki Publicznej im. Stefana Janasa w Opocznie oraz Lidii Świątek-Nowickiej z Muzeum Regionalnego w Opocznie.